KLUSKI - PYZY Z MIĘSEM

Składniki na ok. 3 osoby:

Na farsz:

• mięso z rosołu lub ugotowane w wodzie osolonej, z dowolnymi przyprawami: u mnie 1 udko z kurczaka i kawałeczek wołowiny
• mały kawałek kiełbasy/parówki/boczku
• 2 łyżki masła/oleju 
• olej do smażenia
• 1/2 cebuli
• szczypta majeranku i tymianku
• 1 ząbek czosnku
• sól, pieprz

Na kluski:

• 1kg ziemniaków, ugotowanych w osolonej wodzie
• 1 małe jajko
• 3/4 - 1 szklanka mąki ziemniaczanej 

Cebulę i czosnek posiekać, podsmażyć na patelni na łyżce oleju. Dodać pokrojoną w kostkę kiełbasę/parówkę/boczek i przyprawy. Smażyć do zrumienienia, zdjąć i lekko przestudzić.

Zmielić ugotowane mięso oraz usmażoną zawartość patelni. Dodać masło i starannie wymieszać, do połączenia składników. Doprawić intensywnie solą i pieprzem. 

Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę. W dużej misce wymieszać ziemniaki z jajkiem i mąką ziemniaczaną, wyrabiając na gładką masę. 

Formować niewielkie kluski, następnie lekko je spłaszczyć w zagłębieniu dłoni (jak na zdjęciu) i na środek zagłębienia nakładać łyżkę farszu. Zamknąć kluskę (w razie potrzeby dołożyć więcej masy ziemniaczanej) i "ulepić" gładką kulkę. Odkładać na talerz.

Zagotować garnek osolonej wody. Kluski wrzucać na wrzącą wodę, tak aby zmieściły się w jednej warstwie. Gotować przez kilka minut (im większe, tym dłużej), co jakiś czas obracając je łyżką cedzakową. Wyjąć je na talerz, podawać posypane pieprzem ziołowym i posiekaną natką pietruszki. Smacznego! :)

*) Podane ilości farszu są orientacyjne - trudno mi sprecyzować, czy dokładnie taka ilość farszu starczy na podaną ilość ziemniaków ;) U mnie zostało trochę niewykorzystanego farszu, który świetnie sprawdził się jako pasztet na kanapce :)