Rzodkiewki i por pokroić na półplasterki, pomidorki na ćwiartki, zioła posiekać. Na dużej patelni rozgrzać olej i 1 łyżeczkę masła. Od razu wrzucić liście szpinaku (jeśli patelnia nie jest dość duża, lepiej zrobić to w dwóch turach) i delikatnie osolić. Cały czas mieszając, podsmażać szpinak około 1-2 minut. Zdjąć z patelni i przełożyć na durszlak, żeby odsączyć z soków.
Na tej samej patelni rozgrzać drugą łyżeczkę masła. Wrzucić pokrojony por, przyprawić solą i pieprzem , dusić na średnim ogniu około 3 minuty. Dodać rzodkiewki, mieszać i podsmażać kolejne 3 minuty. Pod koniec dodać pomidorki koktajlowe , znów mieszać i podsmażać około 2 minuty, aż pomidorki lekko zmiękną. Zdjąć z ognia. Warzywa przełożyć do miski, dodać odsączony szpinak i posypać posiekanymi ziołami, w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem. Podawać od razu, jako dodatek do obiadu. Smacznego! :)
piątek, 18 marca 2016
MINI SZASZŁYKI CAPRESE
Z KARMELIZOWANYCH POMIDORKÓW
Składniki na 2 porcje:
10-12 pomidorków koktajlowych/cherry
1 mozzarella
kawałek żółtej papryki lub kilka oliwek
1 łyżka cukru
1 łyżka octu balsamicznego (lub 1 łyżeczka kremu balsamicznego)
szczypiorek, świeża bazylia
gruboziarnista sól, świeżo zmielony pieprz
kiełki lub sałata do podania
Paprykę pokroić na małe kawałeczki, oliwki na pół. Mozzarellę pokroić na plastry grubości ok. 1cm, następnie wykrawać w każdym plastrze małe kółeczka, wielkością zbliżone do średnicy pomidorków. Szczypiorek posiekać.
Patelnię z nieprzywierającym dnem rozgrzać na średnim ogniu. Wsypać łyżkę cukru i delikatnie mieszając, poczekać aż cukier zacznie się rozpuszczać (około kilka-kilkanaście sekund). Gdy tylko zacznie się rozpuszczać, zmniejszyć ogień i wrzucić pomidorki. Skropić je octem lub kremem balsamicznym. Obracać pomidorki na patelni, żeby równomiernie pokryły się powstałym karmelem. Po kilku minutach, gdy pomidorki zaczną lekko mięknąć i skórka zacznie na nich pękać, zdjąć z ognia i odstawić do przestudzenia.
Pomidorki przekroić na pół (najlepiej w miejscu gdzie pękła skórka), nadziewać na patyczki do szaszłyków lub wykałaczki na przemian z kółeczkami mozzarelli; każdą porcję zakończyć papryką lub połówką oliwki. Posypać szczypiorkiem i świeżymi listkami bazylii. Tuż przed podaniem doprawić solą i pieprzem, układać na warstwie kiełków lub sałacie. Smacznego! :)
piątek, 11 marca 2016
ŁOSOŚ Z SOSEM Z MANGO I PAPRYKI
Składniki na 2 porcje:
łosoś wędzony na gorąco (120g) - w temp. pokojowej
1 dojrzałe mango
1/2 strąka czerwonej papryki
1 mała cebula lub szalotka
sok z 1 mandarynki
1 łyżka miodu
1/2 łyżeczki kurkumy
sól, pieprz
łyżka oleju
natka pietruszki lub kolendry
Cebulę posiekać w kosteczkę. Mango obrać, usunąć pestkę, a miąższ pokroić w niedużą kostkę. Paprykę pokroić w paski lub kostkę. Na patelni rozgrzać łyżkę oleju. Wrzucić cebulę i zeszklić na średnim ogniu. Gdy zmięknie, dodać paprykę i mango. Mieszając, smażyć przez 1-2 minuty, po czym wlać sok z mandarynki, przyprawić kurkumą i miodem, lekko osolić. Dusić na niewielkim ogniu przez ok. 5 minut. Z łososia zdjąć delikatnie skórę. W całości lub w kawałkach zanurzyć go w gotującym się sosie i razem dusić jeszcze przez 5-7 minut. Na talerzu układać łososia wraz z dużą ilością sosu z mango i papryki. Posypać natką pietruszki lub kolendrą. Podawać z kaszą gryczaną lub jaglaną. Smacznego! :)
Inspiracja przepisu:www.kwestiasmaku.com
niedziela, 6 marca 2016
MINI SERNICZKI Z POLEWĄ CZEKOLADOWĄ
Składniki na ok. 15 sztuk:
750g twarogu (półtłusty, tradycyjny, w kostce)
3 jajka
120g cukru
aromat waniliowy (kilka kropli)
120g ciastek, pełnoziarnistych lub owsianych
50g masła
Twaróg i jajka muszą mieć temperaturę pokojową. Piekarnik rozgrzać do 150 stopni, bez termoobiegu.
Masło rozpuścić w rondelku na małym ogniu, zdjąć i przestudzić. Ciastka połamać do miski lub pojemnika blendera (im wyższy, tym lepiej, ciastka będą się rozpryskiwać), dodać wystudzone masło i zblendować na drobny piasek. Odstawić.
Twaróg dwukrotnie zmielić lub przecisnąć przez praskę do ziemniaków.
W misie miksera umieścić twaróg, jajka, cukier oraz aromat waniliowy. Zmiksować na średnich obrotach, krótko, tylko tyle żeby składniki się połączyły. Zbyt długie miksowanie sprawi, że serniczki urosną za wysokie, a potem nieestetycznie opadną.
Foremkę na muffinki wyłożyć papierowymi papilotkami (Uwaga! Kolorowe papilotki mogąlekko zafarbować serniczki!). Zblendowaną masę ciasteczkową wykładać na dno papilotek (około 1 łyżka na sztukę), palcami lekko przyklepać. Masę twarogową nakładać do każdej papilotki, sięgając aż do górnej krawędzi (nie powinna wyrosnąć, więc żeby nie było za mało). Wygładzić wierzch.
Wstawić do nagrzanego piekarnika na 25-30 minut (nie więcej!). Upieczone serniczki mają jasny kolor i lekko ściętą, ale nie wypieczoną górę. Pieczone zbyt długo będą zbite i skurczone. Wyciągnąć foremkę, wyłożyć pojedynczo na kratkę do przestudzenia (Uwaga! Gorące są jeszcze bardzo miękkie i delikatne!), pomagając sobie łopatką lub dużą łyżką. Gdy wystygną, włożyć je do lodówki na min. 2 godziny (muszą dojść i się związać).
Po schłodzeniu od razu zdjąć papilotki (będą mokre), bez nich prezentują się ładniej :) Można je posypać kakao lub polać polewą i ozdobić w dowolny sposób. Polewa czekoladowa:
150g czekolady mlecznej
100g masła
Czekoladę połamać i razem z masłem włożyć do rondelka. W drugim rondelku nalać odrobinę wody (ok. 2cm) i postawić na średnim ogniu. Rondelek z czekoladą i masłem postawić na górze (warto dobrać rondelki tak, by para nie uciekała na zewnątrz) i podgrzewać, aż czekolada zacznie się rozpuszczać. Mieszając dokładnie rozpuścić polewę i zdjąć z ognia. Przestudzić chwilkę (około 2-3 minuty) i dekorować mini serniczki. Polewa zastyga dość szybko, więc od razu trzeba dekorować dodatkami. Smacznego! :)
*) Przechowywać w lodówce do 2-3 dni. Inspiracja przepisu: www.mojewypieki.com
piątek, 4 marca 2016
ZUPA Z SOCZEWICĄ I MLEKIEM KOKOSOWYM
Składniki na 2-3 porcje:
1 średnia cebula
1 ząbek czosnku
1 marchew
1/2 korzenia pietruszki
1 łyżka oleju
200g soczewicy z puszki (waga z zalewą)
1 szklanka bulionu
2 szklanki mleka kokosowego (lub 1/2 szklanki śmietany 18%)
szczypta trawy cytrynowej (lub łyżeczka soku z cytryny)
1/2 łyżeczki kurkumy
sól, pieprz, sos słodki chilli (opcjonalnie)
Soczewicę z puszki przełożyć na sitko, przelać przegotowaną wodą, odsączyć całkowicie z zalewy i odstawić. Bulion podgrzać. Marchew pokroić w małą kostkę lub półplasterki. Pietruszkę przekroić wzdłuż na pół. Cebulę i czosnek posiekać w dowolny sposób.
W większym garnku podgrzać łyżkę oleju, wrzucić cebulę i na niewielkim ogniu zeszklić. Gdy zmięknie, dodać czosnek i mieszając, podsmażyć przez chwilę. Dodać marchewkę, soczewicę i pietruszkę i podsmażać razem około 3 minuty. Wlać podgrzany bulion i mleko kokosowe. Zagotować, dodać kurkumę i trawę cytrynową. Gotować na niewielkim ogniu przez 20 minut, mieszając od czasu do czasu i podlewając wodą w razie potrzeby. Pod koniec gotowania doprawić zupę odrobiną słodkiego sosu chilli oraz ewentualnie solą i pieprzem. Zdjąć z ognia, korzeń pietruszki wyłowić i odłożyć. Zupę podawać gorącą, ozdobioną natką pietruszki lub kolendry. Smacznego! :)